O ile większość grzybów, które goszczą na naszych stołach pochodzi z lasów, o tyle pieczarki możemy uprawiać sami. Jednak potrzebujemy do tego odpowiednich warunków. Przede wszystkim będzie się to wiązało z odpowiednim kapitałem finansowym, musimy przecież mieć kawałek terenu i specjalną halę, w której będziemy mogli zacząć uprawę. Aby stworzyć taki budynek, potrzebujemy nawet kilkuset tysięcy złotych. Następnie koniecznie zainwestujmy w odpowiednie podłoże, sprzedawane wraz z grzybnią. Tak wyposażona pieczarkarnia musi mieć jeszcze systemy pozwalające na dezynfekcję (grzyby są podatne na niebezpieczną dla nich pleśń), maszyny służące do chłodzenia oraz ogrzewania (należy zapewnić odpowiednią temperaturę pieczarkom), jak i regulujące poziom wilgoci. Samą uprawą powinien zająć się ktoś z doświadczeniem. Można skorzystać z pomocy technologa produkcji pieczarek, który z pewnością posiada wystarczającą wiedzę na temat. Na plony możemy liczyć w ciągu sześciu tygodni od położenia podłoża, kolejne hale zwiększają zaś częstotliwość zbiorów.