Ojciec jest przygnębiony?jeden z uczniów odwołał lekcję, a po powrocie do domu dowiedział się, że pan Thornton także nie będzie mógł skorzystać z dzisiejszej lekcji?Margaret trochę go usprawiedliwiła, że przecież miał ostatnio bardzo ciężkie dni?ojciec zauważył, że córka wstrzymała oddech, gdy przeglądał pocztę?opowiedziała mu, że wysłała list do brata, ze względu na matkę?i czeka na jakieś wiadomości od Fredericka, a na dodatek nie jest pewna czy dobrze zrobiła,?bo jeśli przyjedzie to narazi się przecież na wielkie niebezpieczeństwo?
Margaret bardzo chciała opisać wszystkie ostatnie wydarzenia kuzynce Edith, ale zabrakło jej słów?nie wiedziała, jak, więc dusiła wszystkie uczucia w sobie i było jej coraz ciężej?a na dodatek umarła Bessy?panna Hale, która sama potrzebowała pocieszenia, pocieszała jak mogła Nicolasa Higginsa i jego drugą córkę?sprowadziła swojego ojca, który jako pastor potrafił trafić do serc ludzkich,?ale Higgins był nieprzejednany?nie bardzo wierzył w Boga, który pozwalał na takie niesprawiedliwości?winił Thorntona za sprowadzenie Irlandczyków i zerwanie strajku?a Bessy zawsze mówiła, że ten strajk ją wykończy?i winił Bouchera?twierdził, ze taki człowiek jak on nie będzie miał życia w tym społeczeństwie ? nikt się do niego nie odezwie?